Wydanie nr 88/2024, Czwartek 28.03.2024
imieniny: pokaż (11 imion)Aleksander, Doroteusz, Guntram, Renata, Ingbert, Joanna, Kastor, Malachiasz, Malkolm, Pryskus, Rogat
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

"SĘDZIOWANIE BYŁO NA POZIOMIE ŻENUJĄCYM", CZYLI STARCIE GIGANTÓW. NIELBA WĄGROWIEC - POMEZANIA MALBORK 31:28 - 26.04.2014

Pojechałem do Wągrowca na prawdziwe starcie na szczycie. Nielba podejmowała bowiem Polski Cukier Pomezanią Malbork, pretendenta do zajęcia trzeciego miejsca w tabeli. Dlaczego więc mimo tak dużej liczby bramek, nie jestem usatysfakcjonowany tym co zobaczyłem? Gospodarze wygrali przecież nieznacznie 31:28 (16:14), więc co mogło być nie tak?

Nie chodzi tylko o grę malborskich szczypiornistów, ani o dziwny sposób dopingowania szczypiornistów z Wągrowca (wyzywanie piłkarzy z Malborka było na "porządku dziennym"), ale o udział w grze dwóch osób, które zniszczyły ten mecz. Mowa oczywiście o sędziach z Głogowa, którzy mylili się w obie strony, dyktując czasami niepojętne decyzje. Wystarczy nadmienić chociażby faul Marka Boneczki, za który karę dostał... Grzegorz Perwenis.

Mecz rozpoczęli lepiej gospodarze, którzy po pewnym czasie wygrywali już 4:1. Początkowo malborczykom trudno było ustawić się dobrze w obronie, przez co ofensywa Nielby była bardzo skuteczna. Dzięki kontratakom Pomezania zdołała podejść do Nielby na odległość 2-3 punktów, jednak nieskuteczność w ataku przyniosła niezamierzone skutki. Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy, Wągrowiec wyszedł na pięciobramkowe prowadzenie, które Pomezanii udało się zniwelować do dwóch bramek. Pierwsze część spotkania zakończyła się wynikiem 16:14.

Druga połowa zaczęła się dla Polskiego Cukru jeszcze gorzej. Po kilku minutach Pomezania przegrywała 20:16, co nie wróżyło dobrze na resztę meczu. Malborczycy grali w kratkę, kilka razy podeszli nawet do Nielby na dwie bramki, ale nie potrafili tego utrzymać, ale tak jak napisałem na początku, nie zawsze ze swojej winy. Jeden z kluczowych momentów to wykluczenie Macieja Suwisza i rzut karny, które praktycznie przekreśliły szansę malborskich szczypiornistów na chociażby remis. W końcówce lepiej grali już goście, ale nie zdołali wyrównać, a mecz zakończył się wynikiem 31:28 (16:14) dla Nielby Wągrowiec.

Wiemy już także, że Bartosz Walasek, prawy skrzydłowy w ekipie Pomezanii, odchodzi na sportową emeryturę. O tym czy Marek Baraniak będzie jego godnym następcą, odpowiedział trener Igor Stankiewicz, a także sam Bartosz. Życzymy mu sukcesów w życiu zawodowym i prywatnym, po zakończeniu kariery.

Nielba Wągrowiec - Polski Cukier Pomezania Malbork - 31:28 (16:14)

Krzysztof Wąsowicz
Przejdź do komentarzy

 

Podziel się:
Oceń:

Zobacz więcej z kategorii Piłka ręczna


Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.