Urazy odnieśli:

• Bartłomiej Szutiak - noga w gipsie.
• Oskar Bradtke - zerwanie wiązadeł barkowych- pozostaje w opatrunku gipsowym.
• Maciej Pazio - podejrzenie wstrząśnięcia mózgu.

Ponadto kontuzji pachwiny  doznał również Rafał Galeniewski. Nadmienić że pierwszej pomocy naszym zawodnikom, udzielał profesjonalnie - fizykoterapeuta drużyny gospodarzy.
 
  Na początku tego meczu - groźnych kontuzji doznało dwóch naszych zawodników w drugiej dwu następnych, którzy zostali odwiezieni do Szpitala Morskiego .Na pewno Oskar Bradke i Bartek Szutiak przez wiele tygodni będą się leczyć i nie wiadomo kiedy pozostali wrócą do gry, patrząc również  na poważną kontuzję której uległ na obozie - Maciej Bełz.Szkoda tylko że zawodnicy Arki grali tak agresywnie bo wynik tego meczu był już przesądzony gdyż graliśmy w 10-ciu po czerwonej kartce dla Bartka Kwiatkowskiego. Chciałbym podziękować chłopakom za grę w tych warunkach i życzyć kontuzjowanym szybkiego powrotu do zdrowia i gry.Nie wiem jak poradzimy sobie z brakiem tylu zawodników i ogromnym pechem który nas prześladuje bo ja jeszcze nigdy spotkałem z takim zdarzeniami jako trener a następny mecz już 20 września w Gdyni drużyną SJ ARKA.
 
trener
Henryk Pawłowski