Wydanie nr 89/2024, Piątek 29.03.2024
imieniny: pokaż (5 imion)Wiktoryn, Marek, Eustazy, Czcirad, Cyryl
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

"MECZ BEZ HISTORII" NA MALBORSKIM PARKIECIE. POLSKI CUKIER POMEZANIA MALBORK - AZS UW WARSZAWA 29:20 (17:8)

"MECZ BEZ HISTORII" NA MALBORSKIM PARKIECIE. POLSKI CUKIER POMEZANIA MALBORK… fot. Natalia Stachowicz

Polski Cukier Pomezania Malbork nie zwalnia tempa po powrocie z Mołdawii. Pierwszą "ofiarą" jaka stanęła na ich drodze, była drużyna Uniwersytetu Warszawskiego, zajmująca trzecią pozycję w tabeli od końca. Malborczycy bezproblemowo rozprawili się z zawodnikami ze stolicy, zwyciężając po "meczu bez historii", jak nazwał to trener Igor Stankiewicz, 29:20 (17:8).

Mecz ten można uznać za kolejne przygotowanie do batalii jaka będzie miała miejsce w Wągrowcu 26 kwietnia, kiedy to "malborscy cukrowcy" zmierzą się z drugą w tabeli Nielbą. Nie ujmując ani trochę zawodnikom AZS'u Warszawa, trzeba przyznać, że Pomezania pokazała na co ją stać, wygrywając po pierwszej połowie, ponad dwukrotnie, bo aż 17:8. Początek jednak nie wyglądał tak nierówno. Malborczycy długo nie mogli wybić się na kilka bramek przewagi, a nawet przez chwilę musieli wynik gonić. Po upływie około 15 minut, sytuacja na boisku zaczęła wyglądać tak jak powinna, innymi słowy malborczycy zaczęli wychodzić na coraz wyższe prowadzenie. Wisienką na torcie była klasyczna już bramka Macieja Suwisza, który po wysokim podaniu Łukasza Cieślaka, wpada na piłkę i kieruje ją wprost do bramki.

Druga połowa to szansa dla rezerwowych. Z parkietu powoli zaczęli schodzić zawodnicy z pierwszego składu, ustępując miejsca tym, którzy mogą liczyć na mniejszą ilość występów w lidze. Pomiędzy słupkami stanął także Przemysław Kądziela, który w Mołdawii otrzymawł nagrodę dla najlepszego bramkarza turnieju. W tym jednak spotkaniu zagrał przeciętnie, co nie oznacza wcale, że zagrał źle.

Na prawym skrzydle grał Marek Baraniak, dla którego ten mecz był szczególny. W poniedziałek przed południem zmarł, po ciężkiej walce z chorobą, Piotr Gintowt, były szkoleniowiec młodego skrzydłowego, trener GSPR Gorzów.

Podsumowując drugą połowę można powiedzieć, że od 45 minuty grały dwie równe sobie drużyny. Rezerwa nie grała tak jak powinna, ale przewaga była wciąż na tyle duża, że zmiany nie były potrzebne.

Wracając do meczu z Warszawą w stolicy, w poprzedniej rundzie, trzeba powiedzieć, że drużyna AZS'u nie zmieniła swojej taktyki, która wczoraj nie przyniosła zamierzonego rezultatu. Szczypiorniści Uniwersytety Warszawskiego, dalej grali "na karne" wpadając w pole karne i licząc na faul i gwizdek sędziego. Wczoraj się to nie udało, a w całym meczu nie ujrzeliśmy ani jednego rzutu karnego. Mecz zakończył się wynikiem 29:20.

Polski Cukier Pomezania Malbork - AZS UW Warszawa 29:20 (17:8)

 

Krzysztof Wąsowicz
Przejdź do komentarzy

 

Podziel się:
Oceń:

Zobacz więcej z kategorii Piłka ręczna


Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.