Mundurowi ustalili, że mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu wszczął awanturę z rodziną. Podczas interwencji 47-latek nadal był agresywny słownie i używając wulgaryzmów znieważył funkcjonariuszy. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał on prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. We wtorek śledczy przedstawili zatrzymanemu zarzut znieważenia funkcjonariuszy podczas wykonywania czynności służbowych. Za to przestępstwo grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku – informuje mł. asp. Sylwia Kowalewska z KPP w Malborku.

Mężczyzna już kilka lat temu został zdegradowany ze stanowiska. Jak w tym czasie nieoficjalnie informowano miał on pełnić służbę pod wpływem alkoholu. Uzasadniając przeniesienie na niższe stanowisko podano jednak naruszenie regulaminu.

Będąc funkcjonariuszem stracił również prawo jazdy za punkty karne. Po kilku latach został definitywnie zwolniony ze służby. W obiegowej opinii były strażnik był postrzegany za prawdziwego „szeryfa”. W trakcie wykonywania czynności służbowych często moralizował i bardzo „przenikliwie” pouczał mieszkańców.

Szkoda tylko, że sam nie świecił przykładem za co teraz może ponieść surowe konsekwencje.

Przypominamy: