Warto przy tej okazji przywołać słowa pisarza Wiktora Hugo, który stwierdził, że "Życie składa się z przywitań i pożegnań". Zdanie to znakomicie wpisuje się w sytuacje naszych trzech koleżanek Pani Olgi Czarneckiej, Pani Elżbiety Skrzypiec i Pani Haliny Smardzewskiej. To właśnie one wykazały się wielką życzliwością i cierpliwością, wprowadzając nieocenioną dla nas wszystkich atmosferę w naszej placówce. Przekazywały uczniom wiedzę i mądrość nie tylko tą wyczytaną w książkach, ale również tą, która stanowi sporą część ich bogatej osobowości. Starały się pokazać wychowankom co w życiu najważniejsze, promując przy okazji najwyższe wartości etyczne i moralne. 
 

Po wspomnieniach, podziękowaniach i pożegnaniach przyszła pora na rozstanie. Rozstanie kojarzone na ogół ze smutkiem tym razem było rozstaniem radosnym, bowiem przynoszącym nadzieję na wspólne - w niedługim czasie - spotkanie. Pamiętajmy, że to nie koniec, lecz zupełnie nowy początek, zgodnie ze słowami Winstona Churchilla :"To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca, to dopiero koniec początku". Akademię, która przeniosła Panie na wspaniałą wyspę uświetnili swoimi występami wdzięczni uczniowie, rodzice i koleżanki i koledzy z Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego w Malborku. Drogie Panie życzymy Wam, aby wszystkie marzenia i plany odkładane na później spełniły się właśnie teraz. 

Info i foto : Piotr Olbryś