Sobotnie spotkanie Pomezanii Malbork z Kaszubią Kościerzyna niestety nie zakończyło się pozytywnie dla malborczyków. W bramce bronionej przez Dominika Skopiaka piłka znalazła się aż trzy razy - po raz pierwszy już w 4 minucie spotkania po strzale Piotra Kwietniewskego, po raz drugi w 50 minucie, również po strzale Kwietniewskiego, a po raz trzeci, w 82 minucie z rzutu karnego piłkę w bramce umieścił Krzysztof Rusinek. Zapraszamy do obejrzenia pełnego zapisu spotkania oraz wypowiedzi Pawła Rybarczyka, dyrektora klubu Pomezania Malbork.